w poszukiwaniu, jak pewnie wielu wiadomo, nowego stanowiska pracy, spędzam niemało czasu w odmętach sieci. czasem wynajdę zwiastun nowej megaprodukcji, innym razem płytę w kosmos przysłowiowy wyjebaną, zdarzą się również, że przypadkiem zupełnym natrafię na jakieś gołe babety, którym też chwilkę poświęcam, bo w końcu nie po to marzły bez ubrania, żeby teraz nikt się nimi nie interesował. najciekawszymi znaleziskami dzielę się z Wami, bo przecież nie od dzisiaj wiadomo, że jarać się czymś samemu w domowych pieleszach to żadna frajda. stąd moje dzisiejsze znalezisko, a w zasadzie znalezisko z polecenia niejakiej Sandry (zbieżność imienia z gwiazdą muzyki popularnej zamierzone), którym chcę i muszę się z Wami podzielić. czemu muszę? ano z powodu dość prozaicznego - lubię promować, przynajmniej w taki sposób, lokalnych, szczecińskich, w głównej mierze znajomych twórców sztuk wszelakich. dręczyłem Was już notkami o Łonie-i-Webberze, o PJR, o Beacie Andrzejewskiej (a.k.a. Siostrze Gosi), o Szczecinie na Majku, o djsko/recenzenckich poczyniananiach Ciastka a.k.a. Vanity, o amatorskiej kuchni Hofandera itp. - czas więc na kolejną odsłonę "a w Szczecinie".
Jakiś czas temu (dokładnie nie pamiętam, niewesołe jest życie staruszka) kino Helios zorganizowało konkurs na krótkometrażowy film o Szczecinie. do rywalizacji przystąpiło kilku twórców, każdy z własnym pomysłem na promo naszej ukochanej miejscówki. nie będę ukrywał, że z powodów czysto osobistych, nieukrywanych sympatii i zwyczajnych hulaszczych sentymentów miałem w owym konkursie jednego faworyta - produkcję niezależnego studia filmowego Tygrysy Syberyjskie z Nevady pt. "Szczecin - Nie jesteś sam".
Film zajął ostatecznie drugie miejsce (przegrywając z portretem krakowianki wpierdalającej paprykarz), co jednak nie zmienia faktu, że wizja Szczecina jako miasta, w którym każdy zna każdego, a już na pewno zna kogoś kto zna każdego, jest bliska nie tylko mi i moim znajomym, ale również jury konkursu, z definicji niezależnemu. czemu piszę o tej produkcji znowu, skoro laury swoje już zdobyła, a Tygrysy od tej pory nakreciły pare nowszych filmów? otóż za sprawą popularnego w eterze Radia Zet, filmik "Szczecin - Nie Jesteś Sam" znów walczy o nagrody, prestiż i światowy rozgłos w konkursie "Kocham to miasto". tym razem jednak to nie jury w składzie jury orzeknie o nagrodzie, a widzowie, którzy zagłosują na film za pomocą myszek tudzież touchpadów klikając na ilość gwiazdek, odpowiadającą ich reakcji na ów obraz (1 gwiazdka - chujnia z patatajnią; 5 gwiazdek - wypas nad wypasy ojajebie). jeden szkopuł, właściwie szkopulik - aby wykluczyć wielokrotne klikanie, przed głosowaniem należy się zalogować (lub, jeśli nie macie konta na portalu RadiaZet - zarejestrować i zalogować). wiem, że dla wielu użytkowników internetu wymóg logowania to niepotrzebne utrudnienie i powód do rezygnacji z tej czy innej aktywnościi sieciowej - niemniej jednak jeśli filmik ci się spodobał, leży ci na sercu, kunie czy innym narządzie pozytywny wizerunek Szczecina, albo po prostu znasz Walerego i/lub Bonka to kliknij w banner poniżej (prowadzi do strony konkursowej, można otwierać w pracy), poświęć minutkę na rejestrację i oddaj głos, będzie faaaaaajnie mówie Ci :)
8 komentarzy:
solidarni z TSzN
/Maria Magdalena
masz rolę w 7h15 :) nie papugi, bo ta przypadła waleremu, ale owcy, łaj not?
/bonk
od bloggera do aktora, polski sen :)
nadmienię tylko, ze gralem jedna z dwoch glownych i jedynych ról w filmie łukasza gontarza, wiec mam doswiadczenie :)
przypominam o trzeciej postaci - trup w bagażniku :-)
chyba jakis epizod :D
Poznaniacy robią nas w bambino!
http://kochamtomiasto.radiozet.pl/44,ogladaj_wideo,moje_miasto__poznan.html
Nagle "Szczecin..." spadł w rankingu ze średnią ocen z 4,6 na 3,7 czyli podawali nam 1 a sobie 5 i się wybili mimo mniejszej ilości głosów!
Nie chce nic sugerować ;)
Patryk dzięki, za TAKI wpis na Twoim blogasku, przynajmniej mam powód, żeby go czytać i skomciać;)
pomoglem jak moglem na oszustwo jednak nie poradze :/
Sprawiedliwości stało się zadość!!! Jak podało radio, w pierwszej edycji konkursu wygrał Szczecin, a z racji tego, że dwa filmy ze Sz-na znalazły się w finale, uściślono, że zwycięski film to niemy film :)
Cóż... pół miasta zrzuciło się na ten sukces. Teraz zrzucamy się na podatek :D
Wielkie dzięki wszystkim głosującym. W ten sposób zrobiłem coś, co na siebie zarobiło :)
/bonk
Prześlij komentarz