18.07 - Program:
PARK KASPROWICZA (pomnik Trzech Orłów) MIEJSKI PIKNIK MUZYCZNY start: 13:00 koniec: 19:30 | |
| |
TEATR LETNI start: 20:00 koniec: 4:00 | |
|
P.S. Scratch Perverts kompletnie pozamiatali w sobotę. Dawno nie słyszałem tak zróżnicowanego setu, który tak by się trzymał kupy i tak kopał dupę.
A deszczu się boją tylko fajfusy... :)
12 komentarzy:
scratch perverts zepsuli mi miesnie i glowe, zlooooooooooooooo, ale najlepsze
Scratch Perverts rozpoczęli genialnie zdaniem mym, lecz skończyli gównianą techniawą.
Wyszłam przed końcem aby zachować piękne wspomnienia z pierwszej połowy ;D
pod koniec z tego co pamietam bhylo i justice i dubstep, nie wiem gdzie ty tą gównianą techniawę slyszalas :>
rozpoczeli od mega dubstepow, pozniej rejwy, fajowe techno z lat 90, remiksy w chuj dobrych numerow, pozniej chwile ciezkiego schranzu i na koncu drumy. Pewnie masz na mysli ow schranz, ktory zapewne jest nie dla kazdego, ale nazywac go z drugiej strony ''gowniana techniawa'' to tez troche profanacja, zwlaszcza dla laika, to tak jakby ktos nie znajac sie powiedzial tak o royu np.
fakt, o muzyce elektronicznej wiem mało, ale wiem co mogą wytrzymać moje uszy, a "rejwów" zdecydowanie nie, i może to co napiszę, będzie profanacją, ale podobne rzeczy słyszałam nie raz u siebie w pracy (i nie mam tu na myśli znanych "popowych i manieczkowych gwiazdek"). Szacun za koncert, bo był bardzo energetyczny i w ogólnej ocenie mi się podobał, ale końcówka dla mnie za mocna, może jestem za słaba na taką dawkę dźwięków.
/Bao
zycie.
a jesli u siebie w pracy slyszysz 3 Tage Wach, ciezke schranze i genialne drumy, bo to wlasnie bylo na koncu, to az ciekawosc mnie zzera gdzie teraz pracujesz.
dobrze wiesz gdzie, nic się nie zmienia, więc nie świruj z "ostrymi komentarzami na siłę" - chodziło mi tylko o to, że podobne dźwięki słyszałam u siebie w pracy, i rzucanie tu nazwami które nic mi nie mówią, nie ma sensu, bo tak jak napisałam wcześniej nie znam się. Pewnie dla ludzi, którzy słuchają takiej muzy był to zajebisty koncert i fajnie, dla mnie też był dobry, chociaż się na tym nie znam co raczej dobrze świadczy.
/Bao
ostre komentarze to u krytykow tytulu nowej plyty Gosi Andrzejewicz. Wlasnie o tym mowie - dla ludzi, ktorzy maja o tym pojecie byl mega zajebisty, sama tez nie slucham schranzu i techno ciezkiego, ale obiektywnie moge stwierdzic, ze set byl wypasem, a nie gowniana techniawa. Nie rozumiem stwierdzenia, ze ''to raczej dobrze swiadczy'', ale jak widac nie na wszystkim sie znam.
koniec "dyskusji".
kolejnych komentarzy nie zatwierdze. nie będzie gównianego techno, muzy w pracy, zżerającej ciekawości i na pewno nie będzie Gosi Andrzejewicz.
czekam na merytoryczną dyskusję, a nie przerzucanie się "znajomością" i "nieznajomością" tematu.
"Właśnie o tym mowie - dla ludzi, którzy maja o tym pojecie był mega zajebisty" - i o tym samym myślę.
A świadczy mega dobrze, skoro również spodobał się "nieznawcom tematu" - moje zdanie.
I to nie jest przerzucanie się "znajomością" bądź "nieznajomością tematu" Owiec - chodzi wiemy o co.
Dlatego napisałam, że nie potrzebne docinki na temat pracy, bo dobrze wiecie gdzie pracuje, tam gdzie Ewa kiedyś wisiała na plakatach ;)
/Bao
był komentarz, była odpowiedź, był znowu komentarz i znowu odpowiedź.
jako, że to mój kawałek podłogi, zamykam komentarze.
dziękuję, dobranoc.
Prześlij komentarz