wtorek, 10 czerwca 2008

codziennik

CASSIUS W SZCZECINIE! wlasnie zupelnie z dupy a wlasciwie od mojego dobrego zioma Żebrusia dostalem info o Baltic Summer Festiwalu, ktory pewna nieznana mi zupelnie agencja Heineken Music ma zamiar zorganizowac na walach 'dnimorskich' chrobrego. JA WIEM ze bedzie kupa drechów, JA WIEM ze reszta wykonawcow to takie wlasnie drechowe grajki, JA WIEM ze to dj set a nie koncert, ze to nie bedzie TO, JA WIEM, WIEM, WIEM... i co? i sie jaram :D to taka mila przyprawa do boogie brain, taki smaczek, nazwa, ktora muzycznie kojarzy sie dobrze na calym swiecie. a do tego za darmo. zupelnie. friko. free-of-charge. w koncu, w koncu nasz floating garden zaczyna zyc czyms wiecej niz browar na jarmarcznych eska-dniach morza, stocznia i brak rynku. kurwa, SZCZECIN MA MŁODOŚĆ... czaisz? a wiesz ze niedlugo w city znowu wystapi sliczna clara hill? a wiesz ze w towarzystwie daniela paul'a? TEGO daniela paula (nie tego co tanczy, durniu :P)? a wiesz ze chodobaru? :)

mam taki dobry humor, ze az nie wiem jak go opisac :) wczoraj moje marihuanowo-tulipanowe ziomble rozjechaly pizz(d)y z apeninskiego 3:0. NIE BYLO SPALONEGO! HA! a druga bramka to juz kandydat do gola turnieju. szkoda tylko zabojadow bo az zal bylo patrzec jak sie mecza z rumunami :/ no nic euro ruszylo pelna parą, mecze jak do tej pory wszystkie przynajmniej dobre. a boston prowadzi 2:0 (taaaak taaaak łachu przez sędziów oczywiscie :) tym sposobem doszedlem do tego co napisalem w tym poscie jako pierwsze:
ostatni filmik z serii "there can only be one". magic i larry. bez komentarza :)



a anonimowi (slimak? :P) dziekuje za link do NERD'ów. wkleil byl on ten link w komentarzu do posta gdzies 10 lat temu napisanego, wiec przekleje go i ja z naleznymi temu anonimu propsami :) a zatem - propsy :)

N.E.R.D. - Seein Sounds
http://rapidshare.com/files/120771287/NE-SS.part1.rar
http://rapidshare.com/files/120781320/NE-SS.part2.rar

p.s. TO bedzie mega film :) zaprawde powiadam wam, pixar znowu zrobił dzielo sztuki


p.p.s. a TO bedzie... tez mega film... bo co? bo frank miller? bo komiks? bo ekranizacja? bo zrobili juz sin city i bylo super? taaaak taaaaaak to wlasnie TE argumenty :))))

Brak komentarzy: