wtorek, 13 maja 2008

ŁDZ



W zasadzie mógłbym już nic nie pisac, powyzszy plakat oraz link spod niego wyzierajacy mowi sam za siebie. jakis miesiac temu pisalem o tej imprezie, wtedy wiadomo bylo tylko ze w ostatni weekend w ramach Outline Colour Festival wystapia w Łodzi Masta Ace, Dj Premier i Pharoahe Monch.
Tych panów chyba nie trzeba nikomu przedstawiac. Premier to dla wielu (szczegolnie jednego mojego znajomego, nazwijmy go umownie Łebsztykiem :P) najlepszy hiphopowy producent wszechczasów, to on jest odpowiedzialny za oryginalne brzmienie Gangstarra ("Mass Appeal", "You Know My Steez", "Full Clip", "Militia"), a jego znak firmowy - swietnie pociete sample, charakterystyczne bebny i "wyskreczowane" refreny - sprawil ze swiatlo dzienne ujrzaly takie bangery jak "Nas is like" Nasa, "MCs Act Like They Don't Know" KRS-One'a, "When I B on the Mic" Rakima, "6th Sense" Commona czy "Invincible" duetu Capone-n-Noreaga. Do tego dochodza miliony remixów (chociażby "7 Days" Craiga Davida z Mos Defem, czy "Together Again" Janet Jackson) a jesli KOMUŚ nic to nie mowi - Premier jest również odpowiedzialny za TEN kawałek. Zdecydowanie Pan Dj jest najbardziej znana persona z calego line-upu, co nie oznacza ze reszta to jakies pacholki. Pharoahe Monch to jeden z najlepszych MC w stanach (MC, nie pedalskich murzynkow w wypozyczonych diamentach rapujacych jedna i ta sama zwrotke over and over again). Zaczynal w ekipie Organized Konfusion z która wydal 2 albumy. nastepnie zaczal solowa kariere albumem "Internal Affairs" z pierwszym mega singlem "Simon Says", który o dziwo znalazl sie nawet w filmie Aniolki Charliego. w 2007 roku wydal swietny album "Desire" z rewelacyjnym "Push". Jednak jego najbardziej medialnie znanym wystepem jest chyba kawałek "Oh No" nagrany wraz z Mos Defem i Nate Doggiem, czy goscinny udział w remixie hitu Amy Winehouse "Rehab". Na koniec zostawiam Masta Ace'a. Po pierwsze - ten gosc jest na scenie od 1988. po drugie - zadebiutowal w ramach ekipy Juice Crew wraz z Big Daddy Kane'm, Craig'iem G i Kool G Rap'em rewelacyjnym numerem "The Symphony" (ktory potem "odnowilo" EPMD), po trzecie - w 2004 nagral najlepsza plyte roku - "Long Hot Summer", prawdziwy concept album ktory do poczatku do konca jest historia opowiedziana w numerach i skitach przez Ace'a z pomocą Fats Blevedere. Z tego albumu pochodza takie koty jak "Beautiful" (na bicie chorwackiego producenta Koolade), "Brooklyn Masala" czy rewelacyjne "Good Ol' Love" wyprodukowane przez 9th Wondera. wiem ze to skrotowe podsumowanie i ze o kazdym z tych artystow mozna by napisac osobny post, ze oprocz nich w Łodzi beda takze swietny kanadyjski producent Marco Polo, czlonek dosc popularnej w latach 90-tych ekipy Screwball - Blaq Poet oraz last but not least banda genialnych writerów z calego swiata. ale po co pisac skoro mozna posluchac na zywo i co najwazniejsze ZA DARMO.
coz wiecej pisac? 30-31 widzimy sie w łodzi :)

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

o i jak zawsze podjarałam sie ze kto wystąpi,ze szal, ze za free i jak zawsze jest ALE bo tydzien wczesniej w tym pieknym grodzie naszych przodkow zwanym Gnieznem bedzie cos ze streetem, dancem i z showem i bede splukana.
no chyba ze wiesz, sponsoring ;)
młoda

owiec pisze...

ja nie wiem :P dostalem urlop na piatek, jade na gape, spie pod mostem, nie myje sie 3 dni tylko rap i tanie wino tudziez palenie herbaty saga z lufki :)